Smutek, strach, stres czy ból po stracie kogoś bliskiego są częścią naszego życia. Nie ma nic złego w tym, że się czegoś boimy lub cierpimy z jakiegoś powodu. Tak jesteśmy skonstruowani jako gatunek – czujemy i przeżywamy. Wiedzieli o tym filozofowie oraz poeci, wiemy i my. Niestety, jest to wiedza, z której coraz rzadziej korzystamy. Trudno powiedzieć, dlaczego tak się dzieje – czy jest to kwestia kultury, w jakiej żyjemy, współczesnych uwarunkowań polityczno-społecznych, ogromnego skoku cywilizacyjnego, jaki dokonał się w ciągu ostatnich dziesięcioleci, czy może zwykłego wstydu. Faktem jest, że coraz częściej potrzebujemy pomocy w radzeniu sobie z własnymi problemami.
A tych problemów przybywa. Nie dlatego bynajmniej, że staliśmy się słabsi. Wręcz przeciwnie – współczesne życie stawia przed nami mnóstwo wymagań, o których poprzednim pokoleniom nawet się nie śniło. Niestety, bywamy bezsilni wobec dwóch zjawisk: przeszłości oraz teraźniejszości. Przeszłości nie potrafimy zmienić, a nad teraźniejszością tracimy kontrolę. Dopóki radzimy sobie z trudnościami, wszystko jest w porządku. Gdy trudności zaczynają radzić sobie z nami – świat wali się nam na głowę.
Celem psychoterapii, którą Państwu proponuję, jest odzyskanie kontroli nad własnym życiem. Często nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak wiele naszych destrukcyjnych działań oraz myśli ma początek w zdarzeniach lub lękach, które miały miejsce dawno temu i nie zostały w żaden sposób przepracowane. Mało kto jest świadomy faktu, że nieumiejętność radzenia sobie z obecnymi problemami może mieć swój początek w jakimś zapomnianym wydarzeniu z przeszłości. To, że problemy znikają jedynie wtedy, gdy są rozwiązane, a nigdy same z siebie, z biegiem czasu, wiedzą wszyscy. Niestety, niewielu wie, jak wygląda rozwiązanie i gdzie go szukać. Psychoterapia jest z pewnością jednym z takich rozwiązań.
Rację miał niemiecki filozof Fryderyk Nietzsche pisząc w Zmierzchu bożyszcz: „Co mnie nie zabije, to mnie wzmocni”. Jednak prawdą też jest, że z każdej walki wychodzi się z bliznami. Psychoterapia sprawia, że blizny, których idąc przez życie i tak nie unikniemy, goją się szybciej i są o wiele mniejsze.
Jeżeli czujecie Państwo, że wasze życie zbyt mocno was poraniło, zapraszam do swojego gabinetu.