Zaburzenia nerwicowe to problem, z którym boryka się coraz więcej ludzi, w Polsce może być to około 8 milionów osób.
Oczywiście pamiętajmy, że nie każdy kto ma nerwicę jest zdiagnozowany, często ludzie bagatelizują objawy, traktując je jako chwilowe natręctwa i unikają kontaktu z lekarzem. Problem jest więc niebagatelny, a główne czynniki, które wpływają na rozwój takiej dysfunkcji emocjonalnej to m.in. śmierć bliskiej osoby, utrata pracy, wypadek, choroba czy choćby rozstanie z partnerem – jednak najczęściej przyczyny nerwic są skomplikowane, złożone i niełatwe do zdefiniowana. Podstawowe objawy, które pomogą nam rozpoznać nerwicę to: bóle głowy, żołądka, okolic mięśnia sercowego lub kręgosłupa, a także drętwienie oraz uczucie mrowienia różnych części ciała. Występują również zawroty głowy, kołatanie serca, przypływ gorąca w sytuacji stresowej, zaburzenia seksualne czy problemy z oddychaniem.
Dosyć poważne i niepokojące bywa również uczucie ciężkości klatki piersiowej, wrażliwość na bodźce zmysłowe oraz zaburzenia ruchu (np. tiki nerwowe). Nieprawidłowe działanie narządów wewnętrznych, najczęściej żołądka, również może być wywołane przez czynniki stresogenne, które prowadzą do zaburzeń nerwicowych. Wymienione objawy nasilają się lub zanikają, wszystko zależy od uwarunkowań otoczenia oraz indywidualnych możliwości chorego. Pamiętajmy jednak, żeby nie bagatelizować takich objawów, więc jeśli dotyczą one nas, lub osób nam bliskich koniecznie skorzystajmy z porad specjalisty.